Zmysł dotyku 

Dotyk jest najbardziej pierwotnym z naszych zmysłów. Nazywamy go zmysłem bliskim dlategoże jest już w pełni rozwinięty podczas życia płodowego. Dotyk rozwija się z tego samego listka zarodkowego co układ nerwowy. Niemowlęta za pośrednictwem zmysłu dotyku odbierają ponad 80% bodźców z otoczenia – inne zmysły nie są jeszcze w pełni ukształtowane. Dotyk jest więc podstawowym źródłem wiedzy o świecie. 

Pomyślcie! Gdyby nie zmysł dotyku nie wiedzielibyśmy, że coś jest gorące (i może nas poparzyć). Głaskanie kota nie przynosiłoby nam takiej przyjemności bo nie odczuwalibyśmy miękkości jego futerka. Nie odczuwalibyśmy bólu po skaleczeniu się nożem (może w ogóle byśmy nie zauważyli, że krwawimy i trzeba przykleić plasterek?). Nie potrafilibyśmy ocenić czy coś jest twarde czy miękkie, chropowate, szorstkie, aksamitnie gładkie. Mielibyśmy poważne problemy z ocenianiem wielkości przedmiotów, a nawet ich położeniem. Nie odczuwalibyśmy ciepła oraz bliskości podczas przytulania się z drugą osobą. Za to wszystko odpowiedzialny jest zmysł dotyku!

Najnowsze badania wykazały, że wrażliwość na dotyk pojawia się już w 8 tygodniu życia prenatalnego! Najpierw w okolicy twarzy: nosa, ust oraz policzków, dwa tygodnie później w okolicy narządów płciowych, stóp oraz dłoni. Około 32 tygodnia praktycznie już całe ciało dziecka wykazuje wrażliwość na dotyk. 

Zmysł dotyku jest zmysłem bliskim – oznacza to, że jest w pełni rozwinięty podczas życia płodowego. Niemowlęta za jego pośrednictwem odbierają ponad 80% bodźców z otoczenia. 

 

Wpływ zmysłu dotyku na funkcjonowanie jest bardzo duży.

  1. Pełni funkcję ochronną. 
    Ostrzega nas przed potencjalnym niebezpieczeństwem. Np. kiedy dotkniemy gorącego garnka zmysł dotyku natychmiast nas o tym informuje, a mózg cofa naszą dłoń w odruchu obronnym. 
  2. Dzięki niemu możliwa jest percepcja dotykowa. 
    Możemy rozpoznawać czy dany przedmiot jest twardy, miękki, ciepły, zimny, gładki czy chropowaty. Możemy poznać jego kształt i ciężkość. 
  3. Sprawia, że mamy świadomość swojego ciała.
    Siedząc przy stole i nie widząc swoich nóg dokładnie wiemy gdzie są i w jakiej są pozycji. Mamy świadomość, w którym miejscu jest nasz prawy łokieć, nos czy uszy. 
  4. Pomaga w planowaniu motorycznym.
    Dzięki dotykowi oraz kilku innym systemom wiemy, że żeby podnieść kubek musimy wyciągnąć rękę, objąć kubek dłonią i zacisnąć na nim palce z odpowiednią siłą. 
  5. Pomaga w kształtowaniu percepcji wzrokowej. 
    Dzięki niemu widząc kota, nie musimy go dotykać, by wiedzieć że jest miękki i puchaty, ponieważ kiedy pierwszy raz dotykaliśmy kota zmysł dotyku wysłał do mózgu informacje o fakturze jego futerka. 
  6. Zapewnia bezpieczeństwo emocjonalne. 
    Kiedy dziecko (a nawet dorosły) czuje się zagrożony albo smutny szuka pocieszenia w dotyku bliskich osób. Przytula się albo kładzie głowę na klatce piersiowej słuchając bicia serca.

Zmysł dotyku ma bardzo duży wpływ na funkcjonowanie. Zapewnia bezpieczeństwo emocjonalne, wpływa na funkcjonowanie społeczne. Pomaga w kształtowaniu w percepcji wzrokowej i dotykowej oraz w planowaniu motorycznym i świadomości własnego ciała. Pełni również funkcję obronną.

 

Kiedy zmysł dotyku nie działa…

Czasami zdarza się tak, że zmysł dotyku nie działa prawidłowo. Mówimy wtedy o zaburzeniach integracji sensorycznej w obrębie zmysłu dotyku. Uogólniając możemy wyróżnić dwa zaburzenia z tym związane: 

1. Nadwrażliwość dotykowa

Wrażenia dotykowe w przypadku nadwrażliwości są odbierane jako nieprzyjemne, a nawet bolesne. Ich intensywność jest większa niż zazwyczaj. Nadwrażliwość dotykowa może występować w różnym stopniu nasilenia i dotyczyć różnych partii ciała.

Pierwsze objawy 
Pierwsze objawy nadwrażliwości dotykowej mogą być już widoczne w okresie niemowlęcym. Dziecko reaguje przesadnym płaczem na brudną pieluszkę i płacze podczas jej zmiany. Jest nerwowe podczas czynności pielęgnacyjnych (jak mycie, wcieranie oliwki itp.). Podczas rozszerzania diety wyraźnie widać, że dziecko ma ma problem z większością konsystencji, szczególnie tych z grudkami. Nie toleruje niektórych ubrań (najczęściej ze sztywnych, grubych albo chropowatych i nie równych w splocie materiałów) – reaguje na nie płaczem, próbuje się ich pozbyć, tak samo jak metek, które je drażnią. 
Starsze dzieci mają problem z kąpielą czy prysznicem, nie lubią mycia zębów, obcinania włosów czy paznokci. Często nie chcą chodzić boso, szczególnie po nieznanych im i zmiennych fakturach. Występuje chodzenie na palcach. Nienawidzą się brudzić. Unikają zabaw w piaskownicy, z ciastoliną czy innymi masami plastycznymi. Często są słabe manualnie. Nie lubią się przytulać i raczej unikają kontaktu fizycznego z drugim człowiekiem. 

Oczywiście nie wszystkie te symptomy muszą wystąpić jednocześnie, a także nie każdy pojedynczy objaw od razu musi oznaczać zaburzenia integracji sensorycznej w obrębie dotyku. Są to niepokojące sygnały, które powinny nas skłonić do zgłoszenia się do terapeuty integracji sensorycznej.   

Jak pracować z nadwrażliwością dotykową w domu?

 

W przypadku nadwrażliwości dotykowej można wiele rzeczy wdrażać w domu z dzieckiem. Najbardziej sensorycznym pomieszczenie w domu jest kuchnia. Sama jedna godzina tygodniowo terapii pod kątem wykwalifikowanej osoby, nie będzie powodowała u dziecka postępów – to rodzic/opiekun zobowiązany jest do codziennego prowadzenia dziecka.

Jakie ćwiczenia można więc wykonywać w domu?

  • Przesypywanie kaszy, ryżu, fasoli, grochu – dziecko powinno przesypywać poszczególne elementy za pomocą rąk, najlepiej do małych misek.
  • Zabawy kulkami hydrożelowymi do kwiatów – jedno opakowanie kosztuje około 5 złotych i można je dostać w kwiaciarniach. Kulki hydrożelowe pod wpływem wody pęcznieją, ale są bardzo charakterystyczne w dotyku. Ponieważ są dostępne w różnych kolorach, można podobnie jak w poprzednim podpunkcie zachęcać dziecko do przesypywania dłońmi kulek.
  • Ugniatanie ciasta –  zachęcaj dziecko do jak największej aktywności w kuchni. Niech ugniata ciasto, można również poprosić obtoczenie kotletów w panierce, zrób dziecku masę solną.
  • Pozwól się brudzić – niech dziecko maluję palcami, robi babki z błota, wyjada palcem ketchup, pozwól dziecku zaznajomić się z brudzeniem siebie oraz ubrań. W tym również skakać po kałużach. Oczywiście to najlepiej wdrażać latem. 
  • Zabawki sensoryczne – wiele firm oferuje bezpośrednie zabawki do zabaw sensorycznych. Niestety często „nazwa” idzie w parze z wyjątkowo wysoką ceną. A są alternatywy: świetnie sprawdzają się piłki z kolcami dla psów (możesz wykonywać nią masaż po ciele dziecka). Można zrobić również woreczki sensoryczne samemu – wsypać groch/fasolę/orzechy do woreczka i związać.
  • Bieganie boso – najlepiej pozwolić dziecku biegać po różnych fakturach – np. po gąbkach do mycia naczyń, ustawić poduszki z różnych wypełnieniem itp.

 

2. Podwrażliwość dotykowa

Podwrażliwość dotykowa polega na nieadekwatnym odbieraniu bodźców dotykowych – zbyt niskim stopniu ich odczuwania. Bodźce, które do nas docierają są za mało wyraziste, czasami nawet w ogóle ich nie czujemy, co może powodować frustrację i problemy z odczuwaniem własnego ciała. Mocny (nawet wręcz agresywny dotyk)  osoba z podwrażliwością dotykową może odczuwać jako przyjemny.   

Pierwsze objawy 
Podstawowym objawem podwrażliwości dotykowej jest wzmacnianie wrażeń dotykowych oraz poszukiwanie nowych np.: uderzenia się, dotykanie (również różnymi przedmiotami), gryzienie się, zderzanie się z innymi dziećmi, obijanie się o ściany, meble, tarzanie po podłodze, mocne (czasem wręcz agresywne) przytulanie się.

Oczywiście, jak w przypadku nadwrażliwości dotykowej, nie wszystkie te symptomy muszą wystąpić jednocześnie, a także nie każdy pojedynczy objaw od razu musi oznaczać zaburzenia integracji sensorycznej w obrębie dotyku. Są to niepokojące sygnały, które powinny nas skłonić do zgłoszenia się do terapeuty integracji sensorycznej. 

 

Jak pracować z podwrażliwością dotykową w domu?

W regulacji układu dotykowego niezbędny jest stały kontakt ze specjalistą, systematyczna terapia oraz realizowanie zaleceń terapeuty w domu. 

Jakie ćwiczenia można więc wykonywać w domu?

  • Zabawa w naleśnik – zawijamy dziecko w koc udając, że jest naleśnikiem. Smarujemy go dżemem i nutellą (masujemy i dociskamy). 
  • Tajemnicze pudełko – wkładamy do pudełka rzeczy o różnych fakturach. Zadaniem dziecka (nie patrząc) jest odgadnięcie czego dotyka. 
  • Ścieżki sensoryczne – układamy ścieżki sensoryczne (różne faktury na podłodze), po których dziecko chodzi.
  • Tory przeszkód – bawimy się w pokonywanie torów przeszkód (dziecko musi pełzać, raczkować, przeciskać się, turlać po różnych fakturach)
  • Masażyki – masażyki całego ciała (mocne, lżejsze, opukiwanie, dociskanie)
  • Różne struktury – masaż i dotykanie dziecka różnymi przedmiotami (ważna jest zmienna struktura np. raz gąbką do mycia, raz szczotką, raz klockiem itd.)